Samodzielna naprawa wgnieceń.

[witachu]

Albo jesteś len albo "geniusz", masz wszystko napisane w temacie, który podlinkowałem.

[Tex]

Samodzielna naprawa wgnieceń.

Witam.
Proszę o poradę czy samodzielnie można wykonać takie czary mary jak przedstawia poniżej filmik. Chodzi mi konkretnie o wyciągnięcie wgniotki na tylnej klapie,opalarkę posiadam prąd w garażu też,zastanawiam się tylko, czym spryskuje się po nagrzaniu karoserię? Wygląda że to sprężone powietrze czy może się mylę? No i jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa czy takie podgrzanie nie uszkodzi lakieru? :roll:

[owieczka]

Najlepszy do pryskania jest podobno gaz do zapalniczek. Możesz spróbować jak będziesz grzał z głową to niczego nie uszkodzisz.

[Tex]

Gaz do zapalniczek i nagrzana blacha nie będzie buuuumm? :shock:

[owieczka]

A dlaczego miałoby być bum? Przecież będziesz to robił na otwartej przestrzeni. No i nie będziesz przecież tego podpalał

[motoskoda]

Ja sam próbowałem wyciągnąć wgniotkę z dzrzwi od wewnątrz szuszarką i sprzężonym powietrzem nawet dawało rade ale wyciągnąć dobry kształt to jest troche roboty, zalezy jaki wgniot, drugim razem nie bawiłem się w to 150 zł i blacharz fachura załatwił sprawe, ale kto zdolny może próbować

[K13]

To sprawdzona metoda lecz rzadko stosowana, Używa się do tego gazu można też chlorku (dla sportowców), na zagiętych liniach sprawdza się tylko na elementach z cienkiej blachy. Dla lekkich wgnieceń na płaskim można próbować samemu, z opalarką trzeba uważać by nie zniszczyć klaru.
Jest wiele magicznych metod jak ta

nie różnią się wiele od Davida Copperfielda, dobrego blacharza nic nie zastąpi.

[SklepMartec_pl]

Ciężko powiedzieć,ja no nigdy samodzielnie nie usuwałem wgnieceń,a już tym bardziej nie w taki sposób jak pokazane jest to na filmiku. Myślę że jednak nie wypali,zawsze pozostanie pewien "niesmak".